Być albo nie być (wszędzie)
Ciężko być tworzywem i twórcą, jak mawiał klasyk. A może raczej managerem i twórcą? Dzisiejsi odbiorcy sztuki oczekują nieustających fajerwerków; uczestnictwa w różnych wydarzeniach i oczywiście, a może przede wszystkim, stałych i częstych nietuzinkowych informacji w mediach społecznościowych. Jak Państwo wiedzą, pisuję tu na Szkole Nawigatorów od czasu do czasu, niektórzy z Was kibicują Hubertowi i mnie na FB, gdzie wrzucamy nasze prace. Hubert czasami zamieści coś na Instagramie (mnie akurat tam nie ma). Z tego co napisał Tomek, warto jest być na platformie „X”, bo można dotrzeć do nowych odbiorców, a także do potencjalnych klientów. Niektórzy zachwalają YouTube i jego zasięgi. Wszystko pięknie, tylko gdyby chcieć to wszystko ogarnąć i jak radzą specjaliści, robić przynajmniej kilka postów tygodniowo, to gdzie w takim razie czas na pracę? Oboje z mężem tworzymy w w technikach tradycyjnych, które są po prostu czasochłonne. Nie da się być wszędzie w naszym przypadku. Wiadomo, byłby super mieć osobę, która zarządzałaby takimi sprawami jak wszystkie możliwe media społecznościowe itp, tylko taką osobą należałoby zatrudnić. Nie stać nas na taki luksus.
Kiedy nas „nigdzie nie ma”, to najnormalniej w świecie pracujemy: malujemy, rysujemy, projektujemy, oprawiamy, fotografujemy, przygotowujemy do druku etc. Owoce kilku tygodni naszej pracy właśnie pojawiły się u nas na stronie. Są nowe prace Huberta pysznie oprawione, nowe koszulki, nowe wydruki. Ponownie pojawił się limitowany i sygnowany wydruk św. Andrzeja Boboli. Jesteśmy wdzięczni, że Państwo nas czytają, a także wspierają kupując nasze prace i produkty. Zapraszamy do naszego sklepiku.
Dobrej niedzieli!
A+H
P.S. Poniżej załączam linki, pod którymi od razu znajdą Państwo nowości.
https://www.ahart.pl/kategoria/hubert-czajkowski/ilustracja/rysunki/
https://www.ahart.pl/kategoria/hubert-czajkowski/wydruki/
tagi: sklep ze sztuką koszulki rysunki wydruki ahart.pl serenissima res publica
![]() |
agnieszka-slodkowska |
6 kwietnia 2025 12:37 |
Komentarze:
![]() |
gabriel-maciejewski @agnieszka-slodkowska |
6 kwietnia 2025 12:43 |
Spieszmy się sprzedawać nasze produkty zanim ojcowie narodu zwiększą twórcom koszty uzyskania przychodu
![]() |
agnieszka-slodkowska @gabriel-maciejewski 6 kwietnia 2025 12:43 |
6 kwietnia 2025 13:10 |
Dobitnie to ująłeś w dzisiejszym tekście:
Chrześcijanie, w warunkach skrajnie trudnych, kiedy wszyscy dookoła współpracują z herezją albo kalifem, muszą przede wszystkim zorganizować sobie dochody, które pozwolą im na przetrwanie i kontynuowanie misji.
![]() |
Yula @agnieszka-slodkowska |
6 kwietnia 2025 13:14 |
Ja na YouTube subskrybuję kanały kilku zagranicznych artystów (ale kanał p. Huberta także ;) ) i jedna z nich, artystka pochodząca z Niemiec, bardzo często opowiada o tym, jak po latach zrezygnowała z prowadzenia wszelkich social mediów by promować swoją sztukę. Ograniczyła się tylko do YouTube, gdzie sporadycznie wstawi filmik, poza tym prowadzi swojego bloga. Inne social media były dla niej zbyt uzależniające, odwracające uwagę od twórczej pracy.
Z tego co ja widzę, to są zarówno artyści, którzy nie wykorzystują żadnych social mediów do promocji, jak również są i tacy, którzy bez tych platform nie daliby rady funkcjonować. I obie grupy dają sobie radę. "Rób to, co działa", jak mówi p. Łukasz Wysoczański :)
PS. Nowe prace są przepiękne. Żałuję, że nie mam w tej chwili możliwości czegoś kupić, może w Ojrzanowie się uda. Ale wspieram, obserwuję na FB i życzę dla Pani i Pana Huberta wszystkiego dobrego :)
![]() |
agnieszka-slodkowska @Yula 6 kwietnia 2025 13:14 |
6 kwietnia 2025 13:20 |
Dziękujemy za ciekawy komentarz i wsparcie. Na razie prowadzimy rozpoznanie co w ogóle działa.
Do zobaczenia w Ojrzanowie, będzie miło się spotkać :) Pozdrawiamy serdecznie Panią i męża :)
![]() |
kluczu @agnieszka-slodkowska |
6 kwietnia 2025 15:21 |
Koszulki kupione, fantastyczne ,już proszę o następne
![]() |
agnieszka-slodkowska @kluczu 6 kwietnia 2025 15:21 |
6 kwietnia 2025 15:42 |
Dziękujemy za wsparcie i zakup! Niech koszulki się dobrze noszą :)
![]() |
BTWSelena @agnieszka-slodkowska |
6 kwietnia 2025 18:08 |
Wszystkie Wasze prace są piękne i warte posiadania. Ja już niestety nic nie mogę pani Agnieszko tylko z radością mogę podziwiać. Owocnej pracy życzę....
![]() |
Matka-Scypiona @agnieszka-slodkowska |
6 kwietnia 2025 18:43 |
Należycie do tych artystów, których prace, gdybym tylko mogła, kupowalabym w ciemno na pniu. Coś pięknego!!!
|
Zyszko @agnieszka-slodkowska |
6 kwietnia 2025 19:19 |
No właśnie - niby wszyscy się znają na socjalmediach, tylu jest od nich uzależnionych, ale jak ktoś ma Ci poprowadzić profil za normalną kasę to okazuje się, że chętnych brak. To znaczy chętnych, którzy faktycznie coś potrafią.
Trudno, trzeba próbować zachować jakąś równowagę między przyjemnością tworzenia, a obowiązkiem sprzedaży. Póki się to jako tako udaje - jest dobrze :-)
![]() |
Paris @agnieszka-slodkowska |
6 kwietnia 2025 20:36 |
Witajcie Kochani,...
... oczywiscie, ze nie sposob byc wszedzie !!!
Ciezko mi cokolwiek Wam doradzac - bo fakt faktem, ze DOBIJA NAS ta ZARAZA - szumnie zwana ,,nasza wladza,, - na chama i na zywca, ale jednoczesnie licze, ze wszystkich nas NIE DOBIJA.
Wasza TWORCZOSC jest piekna, broni sie sama i to w kazdych okolicznosciach.
Pozostaje z najlepszymi zyczeniami, szczerym podziwem... i modlitwa,
![]() |
agnieszka-slodkowska @BTWSelena 6 kwietnia 2025 18:08 |
6 kwietnia 2025 21:02 |
Dziękujemy za miłe słowa. Pozdrawiamy serdecznie!
![]() |
agnieszka-slodkowska @Matka-Scypiona 6 kwietnia 2025 18:43 |
6 kwietnia 2025 21:03 |
Dzięki serdeczne!
![]() |
agnieszka-slodkowska @Zyszko 6 kwietnia 2025 19:19 |
6 kwietnia 2025 21:05 |
Dokładnie- "równowaga między przyjemnością tworzenia, a obowiązkiem sprzedaży". Dzięki i pozdrowienia :)
![]() |
agnieszka-slodkowska @Paris 6 kwietnia 2025 20:36 |
6 kwietnia 2025 21:09 |
Z serca dziękujemy!
Przesłanie Ojców Soboru Watykańskiego II do artystów z 1965:
Świat, w którym żyjemy potrzebuje piękna, aby nie pogrążyć się w rozpaczy. Piękno podobnie jak prawda budzi radość w ludzkich sercach i jest cennym owocem, który trwa mimo upływu czasu, tworzy więź między pokoleniami i łączy je w jednomyślnym podziwie!
![]() |
valser @agnieszka-slodkowska |
6 kwietnia 2025 21:29 |
Zeby robil sie jakis biznes, to pieniadz musi byc w obiegu.
Poza tym musi byc wyksztalcony jakis system dystrybucji, ktory dociera do zainteresowanych klientow.
My tu mamy podobne problemy i dzialamy w podobny sposob, w paradygmacie one man show - tancze, spiewam, recytuje.
Pisze ksiazki, robie korekte, sklad, reklame, sprzedaz i dystrybucje.
Ja mniej wiecej dzialam tak samo, tylko w innym sektorze.
Platna reklame robilem tylko raz, przez google. Niewypal i nie do powtorzenia. To bylo dawno temu, kiedy twitter i instagram byl w powijakach.
Zrobilem ostatnio kilka filmow na Instagram, ktory mam spiety z FB, ale nie kupowalem reklamy. Zasiegi w granicach 1500 strzalow, z bezposrednim zainteresowaniem, ale tylko z kregu znajomych.
Zeby wyjsc poza krag trzeba placic.
Globalizacja dziala, dla tych ktorzy ja wymyslili. Reszta to klienci, ktorzy placa. Najwieksza korporacja taksowkowa to UBER, siec hotelowa - booking.com, sklep muzyczny - spotify, bazar na amazon (nie wiem jak wyglada wersja zalozenia sklepu na amazon w Polsce).
Ja swoj sklep internetowy dawno temu zamknalem, bo bezposrednio bez sklepu sprzedawalem wiecej.
Temat jest o tyle ciekawy, o ile da sie pozyskac nowych klientow, zwiekszyc sprzedaz na tyle, zeby zainwestowane pieniadze w reklame przyniosly wzrosty sprzedazy.
W internetach rowniez dzialaja takie firmy jak Groupon, ktora oferuje duzy naplyw klientow, ktorych trzeba obsluzyc praktycznie za darmo i pieniedzy na wzroscie ilosci klientow sie nie robi.
![]() |
Paris @agnieszka-slodkowska 6 kwietnia 2025 21:09 |
6 kwietnia 2025 22:45 |
Piekne slowa...
... i tak dokladnie jest !!!
![]() |
agnieszka-slodkowska @valser 6 kwietnia 2025 21:29 |
7 kwietnia 2025 09:10 |
Dzięki Piotr za obszerne informacje, choć tak na prawdę trudno prównać nasze biznesy. Najwyraźniej trzeba działać intuicyjnie i ztego czerpać wiedzę.
![]() |
Michal-z-Goleniowa @agnieszka-slodkowska |
7 kwietnia 2025 11:00 |
Obserwuję Ciebie i Huberta na FB, kibicuję, staram się "lajkować". Koszulka zakupiona. Na LUL w Gniewie jak znalazł :-)
Pozdrawiam serdecznie z Goleniowa!
![]() |
agnieszka-slodkowska @Michal-z-Goleniowa 7 kwietnia 2025 11:00 |
7 kwietnia 2025 11:07 |
Dzięki Michał za wsparcie, lajki i zakup koszulki! Pozdrawiamy serdecznie A+H
![]() |
Zdzislaw @gabriel-maciejewski 6 kwietnia 2025 12:43 |
7 kwietnia 2025 21:42 |
Tu się Panu pewien "dysonans poznawczy" wkradł do wypowiedzi. Chodzi o to bowiem, że "koszty pozyskania przychodu", jako pojęcie z prawa podatkowego, nie są tożsame z "kosztami utrzymania" podatnika, i w przeciwieństwie do tych ostatnich (które oby były jak najniższe) oby były jak najwyższe. Jest to bowiem kwota lub procent naszych dochodów zwolnionych z obowiązku naliczenia podatku. Przy czym zwykli smiertelnicy, etatowcy i zleceniobiorcy, mogą odliczyć od podatku miesięcznie niewielką kwotę (jednakową dla wszystkich), od wielu lat niewaloryzowaną, zupełnie śmieszną w porównaniu z miesięcznymi kosztami utrzymania jednej osoby, nie wspominając już zupełnie o rodzinie. Natomiast twórcy, nie tylko artyści (bo i mnie "śrubokrętowi" udało się raz jeden w życiu odliczyć od podatku połowę dość pokaźnego (jednorazowego) wynagrodzenia) mają prawo do kosztów pozyskania przychodu w wysokosci 50%, co jest oczywiście bardzo korzystne.
Tym bardziej dziwę się Panu, jako że Pańska praca na pewno "podpada" pod przepisy o wynagrodzeniach twórców.
![]() |
qwerty @Zdzislaw 7 kwietnia 2025 21:42 |
7 kwietnia 2025 21:47 |
Sprzedaż książek i ich wydawanie to nie jest osobista działalność o charakterze twórczym- prawo podatkowe definiuje twórcę jako kreatora własnych praw autorskich do dzieł.
![]() |
Zdzislaw @qwerty 7 kwietnia 2025 21:47 |
8 kwietnia 2025 07:47 |
Miałem na myśli pisanie, nie wydawanie i sprzedaż
![]() |
Zdzislaw @Zdzislaw 8 kwietnia 2025 07:47 |
8 kwietnia 2025 08:07 |
Tu rzeczywiście jest kłopot ze względu na rodzinne połączenie twórczości literackiej i "wytwórczości" wydawniczej. Rozdzielenie dochodu na część należną twórcy i pozostałą może byc narażone na kwestionowanie przez organy skarbowe. Nie wiem jak tę sytuację "uzdrowić". Zapewne należałoby "wyprowadzić" z gospodarstwa domowego działalność wydawniczą i handlową, np. przenieść do innego, zaprzyjaźnionego gospodarstwa.