Dobrze, że udało się to załatwić. Życzę dużo siły i pozdrawiam

Proszę Pani. Czy obraz, który namalowała Pani jest Pani własnością, czy też Parafii?

Z tego co przeczytałem, to namalowała Pani obraz na zamówienie i jak rozumiem, otrzymała Pani zapłatę?

Pytam się, żeby rozjaśnić sobie sytuację.

Pozdrawiam

dobry człowieku, idż się naucz prawa autorskiego oraz poczytaj o wartościach niematerialnych i prawnych, i idź tam gdzie Twoje miejsce tj. do ...

Bardzo lubię Pani pejzaże,  a tu do tego moja ukochana rzeka Kamienna - wspaniały obraz. Osobiście uważam, że Świętokrzyskie to jedna z najładniejszych polskich krain .

Z rodzinnych powodów bywam teraz w Ostrowcu średnio raz w miesiącu. Idąc od stacji PKS przechodzę przez most nad Kamienną.

Będę tam w piątek i pokażę ten obraz mamie.

Dziękuję Panu za dobre słowo. Pozdrawiam!

Droga Pani Paris, serdecznie Pani dziękuję za miłe słowa. Wszystkiego dobrego dla Pani i Pani Rodziny!

Dziękuję Panu bardzo! Z wiekiem robię się sentymentalna i coraz mocniej urzekają mnie piękne, zwłaszcza swojskie, rodzinne krajobrazy :)

Uwielbiam pejzaże Rapackiego. Anna Bilińska - Bohdanowiczowa jest autorką niesamowitych portretów, a tak na marginesie, w marcu zostanie otwarta wystawa jej malarstwa w Muzeum Narodowym w Warszawie. Szkoda tylko, że na siłę chcą zrobić z niej feministkę, ech...

https://pl.wikipedia.org/wiki/Anna_Bili%C5%84ska-Bohdanowiczowa

https://www.mnw.art.pl/wystawy/artystka-anna-bilinska-18541893,238.html

Cieszę się, ze podobają się Panu moje obrazy :) Mam chyba podobnie, tzn. lubię patrzeć na obrazy i jednocześnie odpoczywać. To tak kiedy patrzy się na płynącą rzekę, fale morza, olesione pagórki, łąkę pełną mleczy i wijącą się dróżkę... Henri Matisse kiedyś powiedział: "Marzę o sztuce pełnej równowagi, spokoju, jasności - bez niepokojącej czy przytłaczającej tematyki - o sztuce, która by była środkiem łagodzącym, kojącym umysł, czymś podobnym do wygodnego fotela, dającego odpręzenie po zmęczeniu fizycznym".

Ja na prawdę nie chcę nikogo terroryzować swoim malarstwem. Dla mnie sprawa jest oczywista: jak czegoś nie lubię, to staram się to omijać.

Z lewej strony kadru były zabudowania Castoramy - mniej więcej tam gdzie w oddali widać kościół św. Michała, tzn poniżej kościoła. Ale ja nie zamierzam reklamować sklepu budowlanego :)

Mam nadzieję, ze obraz spodoba się Pana Mamie. Pozdrawiam serdecznie.

Niechybnie coś wyniknie... Albo 7 lat tłustych albo chudych... ;)

Dzięki serdeczne! pozdrawiamy!

Pan kukawski już wyleciał

Czas na małe resume:

Pani "artystka" otrzymała zlecenie od Księdza Proboszcza na wykonanie obrazu o tematyce religijnej. Zlecenie zostało wykonane. Stosowna zapłata wypłacona.

Kuria Krakowska zleciła wykonanie plakatu, na którym częścią składową była część obrazu znajdującego się w posiadaniu Księdza Proboszcza.

Blogerka SN, w dobrej wierze zawiadamia pozostałych blogerów o sukcesie koleżanki i co widzimy?

Miast gratulacji, zaczęła się tzw "gównoburza". Poleciały wyzwiska w stylu"kuria złodziej" itp.

Pani "artystka" miast stonować nastroje, schowała głowę w piasek, znaczy się dała na przeczekanie.

Po kilku dniach mamy felieton, a w nim jak zwykle zachwyty, a nic o niesmaku jaki pozostał po poprzednim felietonie.

Na dodatek, blogerzy zadający niewygodne pytania pani "artystce" są z mety zbanowani!!!

Ot, mamy rzeczywistość. Wykonuje się na zamówienie prace, otrzymuje się zapłatę, a później rości sie prawo... do czego się pytam?

Obraz wisi w kościele. Chyba mam prawo zrobić mu zdjęcie i użyć w swoim celu. Co najwyżej mogę podać, gdzie ten obraz się znajduje, prawda?

Wstyd i sromota Wam :(

Jak widać, jeden wylatuje, a na jego miejsce wyrasta jak grzyb po deszczu następny...

Może to zastrzeżenie zawarte w publikacjach książkowych Panu cos wyjaśni:

"Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane kopiowanie i rozpowszechnianie całości lub fragmentu niniejszej publikacji powoduje naruszenie praw autorskich."

W przypadku obrazu Pani Agnieszki doszło do nieautoryzowanego kopiowania, rozpowszechniania oraz na dodatek ingerencji w treść.

Pani powinna przekazując to np rapować - wtedy jest większa szansa, że dotrze choć część informacji. Nie ma problemu z przyjmowalnością informacji o obostrzeniach prawnych zawartych w prawach autorskich członków organizacji, państw uznanych za kól.

Dziękuję Pani Ewo, choć wydaje mi się, że niektórzy nie chcą tej prostej rzeczy zrozumieć... Pozdrawiam serdecznie!

Bóg zapłać za dobre słowo! Pani Mario gorąco pozdrawiamy!

Pani Agnieszko, gratuluję talentu! Pejzaż z rzeką Kamienną ogromnie mi się podoba!

Nie mam kogo zapytać: przypadkiem zauważyłam, że należący do mnie obraz jest sprzedawany w postaci wydruków przez zagraniczny portal promujący artystów. Czy to jest legalne? Autor nie mieszka w Polsce i prezentuje na tym portalu swoje prace.

Rzeka Kamienna. Piękne. To jest taki - jakby to nazwać - górka. Kamienna płynie na wschód, a Czarna ku zachodowi.

P.S.

Z nad dopływów Czarnej. Takich tam rowów.

:)

Te źródła to o łuk lub kuszę.

:)

P.S.

Pamiętam dzwon nakręcanego zegarka.