Smutek 4, Rozalia na Spiszu, biskup na Kole
Smutek 4 - Ucieczka do Egiptu
„Gdy mędrcy się oddalili, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: «Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić». On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda. Tak miało się spełnić słowo, które Pan powiedział przez Proroka: «Z Egiptu wezwałem Syna mego». A gdy Herod umarł, oto Józefowi w Egipcie ukazał się anioł Pański we śnie i rzekł: «Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i idź do ziemi Izraela, bo już umarli ci, którzy czyhali na życie Dziecięcia». On więc wstał, wziął Dziecię i Jego Matkę i wrócił do ziemi Izraela. Lecz gdy posłyszał, że w Judei panuje Archelaos w miejsce ojca swego, Heroda, bał się tam iść. Otrzymawszy zaś we śnie nakaz, udał się w okolice Galilei. Przybył do miasta zwanego Nazaret i tam osiadł. Tak miało się spełnić słowo Proroków: «Nazwany będzie Nazarejczykiem»” (Mt 2,13-15.19-23).
Gentile da Fabriano 1423
Czas narodzenia Pana Jezusa był pełen niepokoju w całej Palestynie. Nasilały się ruchy wyzwoleńcze ze strony Żydów, którzy mieli dosyć okupacji rzymskiej. Rządy Heroda charakteryzowały się brutalnością, okrucieństwem i tyranią, który bez skrupułów usuwał przeciwników politycznych, zarówno zewnętrznych, jak również z grona własnej rodziny. Nie znosił sprzeciwu. Do ostatnich dni życia prześladowało go widmo spisków, rebelii i buntu. W opinii współczesnych mu Żydów uchodził za największego tyrana.
Giotto di Bondone ok. 1303-05
Święta Rodzina ciągle jeszcze przebywała w Betlejem i tam znaleźli ich tajemniczy przybysze ze Wschodu prowadzeni przez równie tajemniczą gwiazdę. Mędrcy wpierw przybyli do Jerozolimy i po ulicach zaczęli wypytywać o miejsce narodzin żydowskiego króla. Wieść szybko rozniosła się po mieście. „Skoro usłyszał to król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima”. (Mt 2, 30). I w takiej atmosferze, nieświadomości, zdumienia i strachu, Jerozolima dowiedziała się o objawieniu się Mesjasza, któremu przypisano rolę pretendenta do tronu. Herod Wielki, podejrzliwy i nieufny, zasięgnął opinii kapłanów, co do miejsca narodzin Mesjasza i postanowił go zgładzić.
Bartolome Esteban Murillo 1645-50
Sny objawiają św. Józefowi zamysł Boży. Józef jest człowiekiem otwartym na znaki Boga, dlatego też trzykrotnie widzi i słyszy anioła. W drugim objawieniu otrzymuje nakaz ucieczki do Egiptu. To bowiem Józef ma autorytet w tym, co doczesne i widzialne, to on jest odpowiedzialny za Maryję i za Jezusa. To on musi podjąć poważną decyzję o natychmiastowym udaniu się do Egiptu, żeby ocalić życie Dzieciątka Jezus, unikając gniewu Heroda. Józef podejmuje tę decyzję sam, okazując posłuszeństwo Bożemu posłańcowi. Maryja ma jedynie posłuchać nakazu Józefa. Nakaz ten jest bowiem kategoryczny - chodzi o życie Dziecka - i wymaga całkowitego podporządkowania. Polecenie brzmi tym bardziej kategorycznie, że pada tuż po odwiedzinach mędrców, kiedy wszystko jest pełne radości, pokoju i chwały. Proroctwo Symeona rzeczywiście wypełnia się po raz pierwszy: Jezus jest „znakiem, któremu sprzeciwiać się będą”, a „miecz przeniknie duszę Maryi”.
El Greco 1570
Święta Rodzina przeżywa wygnanie w jedności i pokoju, jest ono nawet dla niej sposobnością doświadczenia nowej, głębszej jedności, większej bliskości. Pierwsze wyjście prowadziło do Betlejem, miasta ojców; drugie wiedzie do Egiptu, uwodzicielskiej krainy obfitości, a zarazem krainy wewnętrznego i duchowego zniewolenia. Józef udawał się na ziemie głęboko zakorzenione w świadomości Hebrajczyków biblijnym wspomnieniem „domu niewoli”, skąd Mojżesz wyprowadził lud wybrany, by przyprowadzić do obiecanej ziemi Kanaan; lud, który mieszkał wśród Egipcjan czterysta lat.
Luca Giordano ok. 1690
W swej ufności Bogu Józef podejmuje szybko decyzję i wyrusza tej samej nocy. Jego wiara jest niezachwiana. Czekała ich długa i męcząca droga. Święty Józef z pewnością myślał nad praktycznymi konsekwencjami ucieczki do Egiptu, gdyż większa część prowadziła przez pustynię. Problemem było zaopatrzenie w żywność i wodę. Józef i Maryja wiedzieli jednak doskonale, że będą zawsze mogli liczyć na Bożą Opatrzność, gdziekolwiek się udadzą.
Rubens 1614
Autorzy apokryfów w sposób niemal fantastyczny opisują podróż Świętej Rodziny. Według nich trasa wędrówki naznaczona była smokami, dzikimi bestiami, które im służyły; rozbójnikami, którzy się im kłaniali; magicznymi palmami daktylowymi, które pochylały się, oferując swoje owoce; cudownymi źródłami, które tryskały na zawołanie. W chwili wejścia do Egiptu miały rozbijać się posągi bóstw pogańskich… Legendy koptyjskie wyprawiły Świętą Rodzinę w rejs po Nilu, gdzie miała spotkać w klasztorze Deir el-Muharraq łotrów, ukrzyżowanych później z Jezusem na Golgocie…
Rembrandt 1627
Rzeczywistość była o wiele prostsza i surowsza. Bardzo stara tradycja podaje, że Święta Rodzina zamieszkała w Kairze w pobliżu synagogi. Podobnie jak w Palestynie były tam serca prawe, które oczekiwały na Mesjasza i pragnęły Jego przyjścia. Egzegeci uważają, że pobyt Świętej Rodziny w Egipcie mógł trwać od kilku miesięcy do dwóch lat. Po tym czasie Józefowi po raz trzeci ukazał się anioł Pański we śnie, i rzekł: Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i idź do ziemi Izraela, bo już umarli ci, którzy czyhali na życie Dziecięcia”.
Carl Spitzweg 1875-79
Ewangeliczne wydarzenie ucieczki do Egiptu zostało zawarte w nabożeństwie septenny ku czci siedmiu boleści i radości św. Józefa. Mniej więcej od połowy XVII w. septennę praktykowały klasztory karmelitańskie. Potem dołączyły się bractwa i coraz liczniejsi czciciele św. Józefa, wśród których septenna cieszyła się wielką popularnością. Podstawowe wiadomości o niej znaleźć można dość często w książeczkach do nabożeństwa. W piątym dniu septenny modlimy się „Święty Józefie, użalam się nad Tobą dla tego smutku, który ogarnął Twe serce, gdy patrzyłeś na trudy i niewygody, na jakie byli narażeni Jezus i Maryja w czasie ucieczki do Egiptu oraz odnawiam w Twym sercu radość, której doznałeś z faktu uratowania życia Dzieciątku przed okrutnym Herodem. Proszę Cię przez tę boleść i radość o łaskę zwycięstwa nad nieprzyjaciółmi duszy i życia w obecności Bożej. Amen”.
Michael Willmann 1692-96 (fragment fresku w kościele św. Józefa w Krzeszowie)
Wspomnienie Ucieczki do Egiptu było obchodzone w Kościele w niedzielę zapustną, czyli ostatnią niedzielę karnawału.
Poniżej przedstawiam Państwu moją wersję „Ucieczki do Egiptu”.
Przy okazji chciałabym oznajmić, że św. Rozalia mojego autorstwa jest już na Spiszu w swojej kapliczce. Póki co kapliczka św. Rozalii została odrestaurowana jedynie z zewnątrz. Wnętrze czeka na duży zastrzyk finansowy, gdyż odkryto tam wiele wiekowych fresków.
Tydzień temu, 20 czerwca w niedzielę, naszą parafię wizytował ks. biskup Rafał Markowski. Wizyta zapowiedziana była na 19 marca, w dniu św. Józefa, patrona naszej parafii. Z przyczyn koronawirusowych została odwołana. Oprócz sakramentu bierzmowania udzielanego młodzieży, ks. biskup poświęcił także 8 obrazów z Józefowego cyklu.
Zapraszam na moją stronę z malarstwem www.slodkowska.pl oraz do sklepiku https://ahartshop.ecwid.com/
https://www.swietyjozef.kalisz.pl/BibliotekaSwJozefa/153.html
https://biblia.wiara.pl/doc/557676.ucieczka-do-egiptu/2
https://biblia.wiara.pl/doc/1825876.Swiete-uklady
https://jezuici.pl/2019/12/56836/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ucieczka_do_Egiptu_(fresk_Giotta)
https://www.galeriaklasyki.pl/religijne/19646-88350-reprodukcja-obrazu-ucieczka-do-egiptu-bartolome-esteban-murillo.html
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ucieczka_do_Egiptu_(obraz_El_Greca)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ucieczka_do_Egiptu_(obraz_Rembrandta)
https://commons.m.wikimedia.org/wiki/File:Luca_Giordano_-_Ucieczka_do_Egiptu.jpg
https://en.wikipedia.org/wiki/Flight_into_Egypt
tagi: św. józef malarstwo religijne św. rozalia
agnieszka-slodkowska | |
28 czerwca 2020 21:05 |
Komentarze:
joannaew @agnieszka-slodkowska | |
28 czerwca 2020 21:19 |
Pani malarstwo koi duszę. Dziękuję
KOSSOBOR @agnieszka-slodkowska | |
28 czerwca 2020 21:23 |
Podziwiam całość, Pani Agnieszko. I odwagę!
Pozdrawiam :)
agnieszka-slodkowska @joannaew 28 czerwca 2020 21:19 | |
28 czerwca 2020 21:23 |
Bardzo dziękuję! Wszystkiego dobrego!
agnieszka-slodkowska @KOSSOBOR 28 czerwca 2020 21:23 | |
28 czerwca 2020 21:29 |
Dziękuję Pani bardzo! No tak, taka akcja autuje mnie z tzw. środowiska. Mimo to iż nie mam żadnych gwarancji, nie żałuję decyzji. Pozdrawiam serdecznie :)
Paris @agnieszka-slodkowska 28 czerwca 2020 21:29 | |
28 czerwca 2020 22:01 |
Bo i nie ma czego zalowac...
... niejeden "artysta" z tzw. srodowiska chcialby miec Pani odwage... i talent !!!
A obraz troszke "inny" w kolorystyce, ale rowniez bardzo piekny i prawdziwy.
agnieszka-slodkowska @Paris 28 czerwca 2020 22:01 | |
28 czerwca 2020 22:08 |
Dziękuję bardzo :)
"A obraz troszke "inny" w kolorystyce" - myślę, ze jednak trzyma gamę ;) Natomiast faktycznie jest nieco inaczej, poprzez przestrzeń, która jest bardziej dopowiedziana (podobnie jak w Smutku 2).
MarekBielany @agnieszka-slodkowska | |
28 czerwca 2020 22:23 |
Carl Spitzweg.
Dlaczego ?
agnieszka-slodkowska @MarekBielany 28 czerwca 2020 22:23 | |
28 czerwca 2020 22:29 |
Podoba mi się ten obraz :)
Magazynier @agnieszka-slodkowska | |
28 czerwca 2020 22:30 |
Razem te obrazy robią niezwykłe wrażenie. Nie mam przymiotnika który be je dobrze określił.
Paris @agnieszka-slodkowska 28 czerwca 2020 22:08 | |
28 czerwca 2020 22:36 |
Naturalnie...
... ze trzyma game, a te "innosc" tworzy wlasnie przestrzen... brak swiatla, nie wiadomo czy to zmrok czy poranek, obydwoje Jozef i Maryja pewnie i zmeczeni i przestraszeni - tak sobie tylko przypuszczam.
MarekBielany @agnieszka-slodkowska 28 czerwca 2020 22:29 | |
28 czerwca 2020 22:38 |
Malarz był monachijczykiem. Taki jestem jak wiki, ale kto był Dolinie Białej Wody też to widział, ale od strony dolnej strumienia.
Dziękuję !
agnieszka-slodkowska @Magazynier 28 czerwca 2020 22:30 | |
28 czerwca 2020 22:38 |
Dziękuję Panu bardzo! Powiem nieskromnie, że i mnie podoba się jak działają w całości :) Co prawda, to nie jest docelowe miejsce; poświęcenie miało miejsce w Kaplicy Miłosierdzia Bożego. Gotowe obrazy zostaną zainstalowane w bocznych ścianach prezbiterium, które jest podzielone na kwatery. Załączam roboczą wersję (na razie jeszcze nie ma ustaleń jakie będą ramy i czy na pewno będą w takiej konfiguracji, czy będą też dodatkowe zdobienia w kwaterach, które pozostaną puste).
tadman @agnieszka-slodkowska 28 czerwca 2020 22:29 | |
28 czerwca 2020 22:47 |
Przez groźną przyrodę najlepiej oddaje osamotnienie uciekających do Egiptu. Podoba mi się też narracyjność obrazu Fabriano. O innych znanych mistrzach nie wypowiadam się. :)
tadman @agnieszka-slodkowska 28 czerwca 2020 22:38 | |
28 czerwca 2020 22:49 |
To już jest zmasowane uderzenie i daje po oczach.
Magazynier @agnieszka-slodkowska | |
28 czerwca 2020 22:52 |
Jeszcze lepsza ekspozycja! Super! Jakieś lampki oliwne by się przydały w pustych kwaterach.
bolek @agnieszka-slodkowska | |
28 czerwca 2020 22:59 |
Twoja wersja bardzo mi się podoba!
agnieszka-slodkowska @tadman 28 czerwca 2020 22:47 | |
28 czerwca 2020 23:11 |
Dokładnie! A obraz Fabriano jest wyjatkowo piękny :)
agnieszka-slodkowska @tadman 28 czerwca 2020 22:49 | |
28 czerwca 2020 23:12 |
Prawda ;)
agnieszka-slodkowska @umami 28 czerwca 2020 22:50 | |
28 czerwca 2020 23:12 |
Dziękuję!
agnieszka-slodkowska @bolek 28 czerwca 2020 22:59 | |
28 czerwca 2020 23:14 |
Dzięki wielkie!
cbrengland @agnieszka-slodkowska | |
29 czerwca 2020 05:01 |
Obraz mówi za 1.000 słów. A Słowo jest jedno i stało się Ciałem. Nie ma innych słów, tylko teksty. I obrazy.
agnieszka-slodkowska @cbrengland 29 czerwca 2020 05:01 | |
29 czerwca 2020 08:43 |
Bardzo dziękuję!
krzysztof-laskowski @agnieszka-slodkowska | |
29 czerwca 2020 09:34 |
Świetny obraz, Agnieszko. Szczególnie podoba mi się cieniowanie.
agnieszka-slodkowska @krzysztof-laskowski 29 czerwca 2020 09:34 | |
29 czerwca 2020 09:52 |
Dziękuję Krzysiu! Pozdrawiam serdecznie :)
gabriel-maciejewski @agnieszka-slodkowska | |
29 czerwca 2020 10:33 |
Spitzweg to ulubiony malarz Hitlera, mówi sie o tym przeważnie po to, by podkreślić niską jakość jego malarstwa. No bo któż mógłby się podobać Hitlerowi? To jest jednak niesamowite...a całość fantastyczna. Myślę, że zaraz pojawi się kolejne zlecenie
agnieszka-slodkowska @gabriel-maciejewski 29 czerwca 2020 10:33 | |
29 czerwca 2020 10:48 |
Ciekawy wątek z tym Spitzwegiem; przyznam, że nie wiedziałam o tym że malował dla Hitlera i w ogóle słabo znam jego malarstwo. Po prostu przeglądając obrazy w sieci spodobało mi się to przedstawienie.
Dziękuję za dobre sławo :) Póki co nie mogę się rozpływać w zachwytach tylko działać dalej ;) Już pracuję nad Smutkiem 5. Czy się pojawią kolejne zlecenia? Zobaczymy...
OdysSynLaertesa @agnieszka-slodkowska | |
29 czerwca 2020 10:51 |
The Seven Sorrows of the Virgin: The Flight into Egypt by DÜRER
Ciekawa prawidłowość, że na wszystkich (niemal) znanych mniej lub bardziej produkcjach, sw Józef jest ukazywany jako mocno zaawansowany wiekiem mężczyzna.
Pani udało się chyba wrzucić wszystkie rodzynki, na których Józef wygląda młodziej :)
Mój ulubiony.
The Flight into Egypt by Edwin Long
Pozdrawiam
gabriel-maciejewski @agnieszka-slodkowska 29 czerwca 2020 10:48 | |
29 czerwca 2020 10:58 |
Nie malował dla Hitlera, by żył w XIX wieku, ale Hitler bardzo lubił jego obrazy
agnieszka-slodkowska @OdysSynLaertesa 29 czerwca 2020 10:51 | |
29 czerwca 2020 11:17 |
Niektórzy zarzucają mi, że przedstawiam Józefa zbyt młodego. Mam wrażenie, że niemal pod każdym postem z nowym obrazem jest dyskusja na ten temat. Tak, mój Jożef jest w sile wieku (pisałam o tym przy okazji poprzedniego obrazu). Reprodukcje jakie tu zamieściłam ukazują józefa w różnym wieku.
Dziękuję za umieszczone obrazy - oba piękne!
Pozdrawiam :)
agnieszka-slodkowska @gabriel-maciejewski 29 czerwca 2020 10:58 | |
29 czerwca 2020 11:19 |
No jasne, w końcu urodził sie na początku XIX wieku... BTW, może pan H. nie miał wcale tak fatalnego gustu?
OdysSynLaertesa @agnieszka-slodkowska 29 czerwca 2020 11:17 | |
29 czerwca 2020 11:51 |
Zapewniam że z mojej strony to nie jest zarzut. Ot czysta ciekawość/spostrzeżenie, o które "spór" uciekł najwidoczniej mojej uwadze.
Jeszcze się taki nie urodził który wszystkim... :) Na szczęście jest tyle wizji, że dla każdego subiektywnego gustu coś się znajdzie... Skoro nawet Hitler znalazł ;)
valser @agnieszka-slodkowska 28 czerwca 2020 21:29 | |
29 czerwca 2020 15:13 |
To Ty jestes srodowisko i towarzystwo, a o calej reszcie to nie ma sensu wspominac i tym bardziej sie porownywac. Gwarancji nie ma, nigdy nie bylo i nie bedzie. Byle byly zamowienia grubo zaliczkowane, a najlepiej platne z gory.
Sie wpraszam po raz drugi na impreze jak calosc bedzie gotowa.
agnieszka-slodkowska @OdysSynLaertesa 29 czerwca 2020 11:51 | |
29 czerwca 2020 16:04 |
Ależ nie odbrałam Pana komentarza jako zarzutu :)
Cyt. z poprzedniej notki, a raczej komentarz:
"Wiadomości o św. Józefie, jakie podają nam Ewangelie są bardzo skąpe. Kilka epizodów z życia św. Józefa pozwala nam jedynie przypuszczać i domyślać się o życiu świętego. By coś więcej, ale niezbyt pewnego dowiedzieć się o życiu Józefa trzeba sięgnąć do apokryfów. Jeżeli Ewangelie, które są głównymi źródłami o życiu św. Józefa poświęcają mu łącznie 26 wierszy, a jego Imię wymieniają tylko 14 razy to apokryfy: Protoewangelia Jakuba z II wieku, czy też Ewangelia Pseudo - Mateusza z IV wieku, oraz Ewangelia Tomasza z II wieku podają znacznie więcej informacji o św. Józefie. W cieniu egipskich piramid powstał apokryf poświęcony św. Józefowi, a dokładnie Jego śmierci. Św. Józef zmarł, gdy Jezus miał 30 lat. Nigdzie nie jest napisane, że był wyjątkowo stary, czyli mógł być wieku biblijnej starości (ok. 70 lat). Oznaczałoby to, że w momencie pojęcia Maryi za żonę miał lat 40 (czyli był wieku dojrzałym). Maryja miała wtedy ok. 14 lat.
https://www.swietyjozef.kalisz.pl/BibliotekaSwJozefa/192.html
https://pl.wikisource.org/wiki/%C5%BBywot_%C5%9Bwi%C4%99tego_J%C3%B3zefa,_Opiekuna_Jezusa_Chrystusa
Dokładnie, ile ludzi tyleż upodobań :)
agnieszka-slodkowska @valser 29 czerwca 2020 15:13 | |
29 czerwca 2020 16:11 |
Chyba jokoś nigdy szczególnie nie aspirowałam do "środowiska", może na początku, tuż po studiach, ale mi przeszło. Do dziś nie zdecydowałam się na zapisanie do ZPAP i nie zamierzam tego robić.
Zamówienia rzadko są zaliczkowane, a płatne z góry raczej nigdy. To niezła bajka :D
Wiernym i duchownym podobała się ta mini-wystawa i już jest decyzja by zrobić następną w momencie, gdy wszystkie prace będą gotowe. Nie omieszkam zawiadomić i już dziś zapraszam :)
Dziękuję za Twój komentarz i serdecznie pozdrawiam!!!
valser @agnieszka-slodkowska 29 czerwca 2020 16:11 | |
29 czerwca 2020 16:27 |
Wazne, zeby obrazy nie wiialy po muszeach, ale za to w domach i w kosciolach. Bo to jest naturalne dla obrazow srodowisko.
Najlepsze dni jeszcze przed nami.
Kuldahrus @agnieszka-slodkowska | |
29 czerwca 2020 20:22 |
Wspaniale. Wszystkie razem robią jeszcze większe wrażenie.
agnieszka-slodkowska @Kuldahrus 29 czerwca 2020 20:22 | |
30 czerwca 2020 10:57 |
Bardzo dziękuję! Pozdrawiamy :)
agnieszka-slodkowska @Stalagmit 29 czerwca 2020 20:30 | |
30 czerwca 2020 10:59 |
Dziękuję bardzo! Szymon, te przedstawienia ucieczki do Egiptu są wspaniałe! Dzięki serdeczne!